poniedziałek, 25 marca 2013

Bourjois, Mineral Matte




Skład:
Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Dimethicone Crosspolymer, Silica, Phenyl Trimethicone, Cyclohexasiloxane, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Tribehenin, C30-45 Alkyl Methicone, Lauryl PCA, C30-45 Olefin, Tocopheryl Acetate, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid, Triethoxycaprylylsilane, Parfum (Fragrance) [+/- (May contain): Mica, Cl 77891 (Titanium Dioxide), Cl 77491, Cl 77492, Cl 77499 (Iron Oxides), Cl 77007 (Ultramarines)

Opakowanie
Mały, plastikowy słoiczek- praktyczny, nie rozbije się, możemy go nosić w torebce.

Cena/Pojemność
Nie widziałam go w żadnej drogerii, swój kupiłam na Allegro za 20 zł + przesyłka. Opakowanie zawiera 18ml produktu. Podkład jest bardzo wydajny.

Opinia:
Na jakikolwiek podkład Bourjois czaiłam się od dawna, a że niestety, mój budżet jest ciągle pod kreską, wybórł padł na najtańszy- Mineral Matte. 20 złotych plus przesyłka to cena bardzo przystępna, szczególnie w porównaniu do innych podkładów firmy.
Podkład mineralny oczywiście nie jest, zakładam, iż w dobie mody na wszystko, co ekologiczne, nazwa „mineral” pozwala mu się lepiej sprzedawać. Ale nawet mimo tego jest to prawdopodbnie najlepszy podkład, jakiego kiedykolwiek używałam.
Wspomnieć muszę, że mam fatalną cerę. Bardzo tłustą. Żaden podkład nie radzi sobie z jej matowieniem, każdy spływa po godzinie, każdy również na mojej twarzy zmienia kolor. Jednak ku mojemu zaskoczeniu „Mineral Matte” pięknie matuje, a razem z pudrem transparentnym trzyma się spokojnie cały dzień.  Na twarzy wygląda naturalnie i świeżo, nie ściera się, nie ciemnieje. Jego krycie jest średnie, dla mnie wystarczające, jednak jeśli macie dużo przebarwień może być dla Was za słabe. Teoretycznie krycie można stopniować, w praktyce jednak jeśli jesteś taka blada, jak ja (czyli bardzo) będziesz miała zagwarantowaną maskę. Gama kolorów nie jest spektakularnych rozmiarów, wydaje mi się, że jest dostępnych 5 odcieni. Kolor 81 (tendre ivoire) jest jasny, jedna warstwa wygląda ładnie i naturalnie, stapia się ze skórą, jednakże ma trochę za dużo różowych tonów, które przy nieumiejętnym nałożeniu mogą się ujawnić. Podkład nie podkreśla rozszerzonych porów ani zmarszczek. Dobrze się rozprowadza zapomocą pędzelka, który dołącza producent. Przyjemnie pachnie, nie uczula, nie zatyka porów. Wyglądało by na to, że jest to podkład idealny, ale ma jedną wadę: okropnie podkreśla suche skórki. Jeśli masz suchą cerę to zdecydowanie znienawidzisz ten podkład.
Podsumowywując, jest to produkt prawie idealny za niewielką cenę. Dla cery tłustej będzie jak znalazł, jednakże posiadaczki cery suchej/mieszanej powinny trzymać się od niego z daleka.

+ cena, opakowanie, wydajność
+ matowi
+ nie zapycha, nie uczula
+ naturalny wygląd
+ całkiem dobre krycie

- okropnie podkreśla suche skórki
- mało kolorów


1 komentarz:

  1. wygląda ciekawie, nie powiem, ale jeśli podkreśla skórki, to nie jest to produkt dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń